AZS UW Darkomp Wilanów
AZS UW Darkomp Wilanów Gospodarze
2 : 0
2 2P 0
0 1P 0
MOSiR Mońki
MOSiR Mońki Goście

Bramki

AZS UW Darkomp Wilanów
AZS UW Darkomp Wilanów
90'
Widzów:
MOSiR Mońki
MOSiR Mońki

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

AZS UW Darkomp Wilanów
AZS UW Darkomp Wilanów
MOSiR Mońki
MOSiR Mońki
Brak danych


Skład rezerwowy

AZS UW Darkomp Wilanów
AZS UW Darkomp Wilanów
MOSiR Mońki
MOSiR Mońki
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

AZS UW Darkomp Wilanów
AZS UW Darkomp Wilanów
Imię i nazwisko
Maria Wąsowska Trener
Karolina Kołodziejczyk Kierownik drużyny
Sylwia Padiasek Kierownik drużyny
MOSiR Mońki
MOSiR Mońki
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Admin Admin

Utworzono:

04.05.2015

Spotkanie mogło rozpocząć się idealnie dla Akademiczek. Już w ósmej minucie, po świetnym podaniu Laury Czuraj, w polu karnym faulowana była Maria Wąsowska. Sędzia puściła grę, ale strzał Julii Odolińskiej z pustej bramki wybiła obrończyni gości. Po kolejnych dwudziestu minutach gry, z rzutu wolnego uderzała Wierzbicka, jednak jej strzał wylądował na poprzeczce bramki gości. W odpowiedzi Marlena Kalisz obiła słupek bramki gospodyń. Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, błąd w ustawieniu defensywy wykorzystała Dorota Wierzbicka, która świetnym podaniem uruchomiła Marlenę Smolińską, a ta pewnym strzałem pokonała bramkarkę gości – Natalię Sztachelską.

Na drugą połowę piłkarki obu ekip wyszły przy wtórze grzmotów i opadach deszczu. Ze względu na trudne warunki pierwszy kwadrans drugiej części gry to głównie walka o piłkę. Pogoda uspokoiła się, a Akademiczki zaatakowały. Jedna z akcji zakończyła się groźnym strzałem Doroty Wierzbickiej, który bramkarka gości zdołała sparować na rzut rożny. Po rozegraniu stałego fragmentu gry, przy strzale Angeliki Kalinowskiej była już bez szans i gospodynie prowadziły dwa zero. Dwie minuty później mogło być po meczu. Wąsowska wykorzystała błąd gospodyń, jednak w sytuacji sam na sam z bramkarką uderzyła zbyt lekko, a dobitki Odolińskiej i Wierzbickiej zostały wyblokowane przez obrończynie z Moniek. Podobna sytuacja miała miejsce chwilę później tyle, że w polu karnym AZSu, ale kapitalnie interweniowała Zuzanna Nikisz. Bardzo dobre zawody rozegrała też Agnieszka Bakanowska, co róż asekurując w defensywie swoje koleżanki. Swoją szansę na gola miała też, po indywidualnej akcji Jagoda Stokowiec, jednak uderzyła tylko w boczną siatkę. W końcówce świetną interwencją popisała się jeszcze Nikisz, która wybiła piłkę zmierzającą w samo okienko strzeżonej przez nią bramki. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodyń 2:0. Było to 6 z rzędu, zwycięstwo Akademiczek w tym sezonie.

Należy zaznaczyć, że Akademiczki wygrały z niepokonanym na II ligowych boiskach zespołem wicelidera, który po tym meczu spadł na czwarte miejsce w tabeli. Piłkarki AZS Uniwersytetu Warszawskiego mają od nich punkt mniej i plasują się na piątej pozycji. Jak to kiedyś ktoś napisał w ligowym podsumowaniu, "KU AZS Uniwersytet Warszawski, ligowy średniak, może wygrać z każdą drużyną…" czy taki średniak, niech każdy odpowie sobie sam...

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości